Wiele kobiet pozostających na urlopie macierzyńskim po urodzeniu swojej pociechy chciałoby dorobić trochę, aby podreperować domowy budżet. Jednak opieka nad dzieckiem zajmuje lwią część jej czasu a jednocześnie podjęcie pracy dorywczej w czasie gdy jesteśmy na urlopie może być źle odebrane przez pracodawcę.

Pozostaje rękodzieło które świeżo upieczona mama może wykonywać w domu w krótkich przerwach, gdy nie zajmuje się swoim maleństwem. Najczęściej domowy biznes rozpoczyna się zrobienia czegoś dla siebie. Wykorzystanie rozdartego kocyka aby stworzyć z niego rożek dla niemowląt może nas popchnąć do uszycia kolejnej rzeczy dla naszego małego dziecka. Z czasem gdy mama nabierze doświadczenia na szyciu może zaproponować swoim znajomym uszycie czapeczki dla ich niemowlaków. Tak zarabiają pierwsze pieniądze.

Dzięki takiemu rękodziełu możemy zaoszczędzić na naszych wydatkach a także zarobić na nadwyżkach naszej miniaturowej manufaktury. Wiele kobiet zajmujących się szyciem w czasie opieki nad dzieckiem, zakłada swoje własne firmy gdy maluszek podrośnie. Produkują to co robiły wcześniej. czapeczki, ubranka i różki dla niemowląt, a dzięki temu że same nie dawno korzystały z rzeczy które obecnie wytwarzają, doskonale wiedza jakie oczekiwania będą miały jej klientki. Wiele kobiet mają też swoje innowacyjne pomysły dzięki którym mogą zdobyć dotacje na rozwój swojego małego biznesu. Zastrzyk pieniędzy pozwoli na zatrudnienie kolejnych szwaczek, to natomiast pozwoli wytwarzać więcej i co za tym idzie sprzedać więcej. Teraz już nie mamy do czynienia z młodą mamą która chce sobie dorobić a prawdziwą biznes-women prowadzącą własny biznes, nie rzadko przynoszący duże pieniądze jej właścicielce. W taki sposób możemy prześledzić cały proces rozwoju małego domowego wytwarzania ubranek na własny użytek aż po dużą firmę krawiecką.

Zobacz też: Senna-Sówka | Rożek dla niemowląt